2018-03-27

Ewa Błaszczyk: Lubię dawać, bo to wraca

0

Aktorka była gościem Krzysztofa Ibisza w programie „Demakijaż”. Znana jest ze sceny teatralnej, wielkiego ekranu, a także z działalności na rzecz osób w śpiączce. Mimo życiowych perturbacji wciąż zachowuje pogodę ducha i energię do podejmowania kolejnych działań. O tym, jak podniosła się po tragedii, a także o roli miłości w życiu opowiedziała na antenie Polsat Cafe.

Ewa Błaszczyk to warszawianka z urodzenia. Jako dziewczynka od zabawy lalkami zawsze wolała towarzystwo kolegów starszego brata. Łaziła po drzewach i robiła zastrzyki - jak mama pielęgniarka. Rodzice nauczyli ją odpowiedzialności i poczucia, że za dobrze wykonaną pracę dostaje się czas wolny. Akademię Teatralną ukończyła z wyróżnieniem, a na scenie debiutowała jeszcze jako studentka. Za rolę w „Nadzorze” otrzymała nagrodę w Gdyni. Do serc rzeszy widzów trafiła dzięki roli w serialu „Zmiennicy”. Uważała, że jest zbyt poważna, aby zakładać rodzinę. Do czasu. Niedługo po tym, jak poznała pisarza i scenarzystę Jacka Janczarskiego, była już mamą dwóch bliźniaczek i strażniczką domowego ogniska. Została nią mimo kataklizmów, które spadły na jej rodzinę. Sto dni po śmierci męża jedna z córek aktorki w wyniku wypadku zapadła w śpiączkę, w której jest do dziś. To wydarzenie stworzyło nową Ewą Błaszczyk - bohaterkę, która powołała fundację „Akogo?” i zbudowała klinikę Budzik. Wciąż jest obecna na deskach teatru. Gra i kocha życie. Każdą kolejną rolą udowadnia, że jest aktorką totalną. Wciąż ma dużo do zrobienia dla siebie i dla świata.

Krzysztof Ibisz, pytając o aktorskie losy Ewy Błaszczyk, nawiązał do kultowego serialu „Zmiennicy”. - Jak to jest, kiedy wchodzi się w karierę rolą mężczyzny z wąsami? – zagadnął prowadzący „Demakijaż”. - Nie byłam na to przygotowana. Po prostu robiłam film. „Zmiennicy” mieli wielomilionową oglądalność, a z taksówkarzami do dziś mi po drodze i wciąż zdarzają się benefity w postaci darmowych kursów - powiedziała Błaszczyk.

Aktorka w życiu prywatnym była wcześniej związana z Jackiem Bromskim. W końcu poznała jednak swojego męża - Jacka Janczarskiego. Artysta zostawił dla niej żonę - Barbarę Wrzesińską. Janczarski był jej prawdziwą wielką miłością. Ewa Błaszczyk wspomina czas związku z tym twórcą jako najszczęśliwszy okres w życiu. Rodzina i wspólne życie dawało jej wiele satysfakcji i spełnienia. Niestety, idyllę przerwała śmierć ojca jej córek. Na domiar złego jedna z dziewczynek, Ola, zapadła w śpiączkę, w której jest już 18 lat.

- To był okropny moment, kiedy wszystko się zawaliło. Trzeba było się wszystkiego nauczyć. To był szok - przyznała Ewa Błaszczyk.

Aktorka twierdzi, że założenie fundacji i aktywna pomoc osobom, których dotknęło podobne nieszczęście, pomogło jej wyjść z traumy. Ewa Błaszczyk wierzy w postęp medycyny i rolę komórek macierzystych w ratowaniu i naprawianiu ludzkiego życia. Z drugą z córek, Marianną, wzajemnie wspierały się i wspierają w tej trudnej sytuacji. Mimo wszystkich problemów i dramatów artystka jest aktywna zawodowo i zachowuje życiowy optymizm.

- Widzę cię jako „kretyńską entuzjastkę życia” - powiedział prowadzący „Demakijaż”, parafrazując słowa aktorki z jednego z wywiadów. - Jak mówił Witkacy, trzyma mnie przy życiu „siła nerwowa” - odpowiedziała z uśmiechem rozmówczyni. - Chodzę na randki, do kina, jestem otoczona przyjaciółmi. Ale nie gotuję i nie robię zakupów. Mimo to z Marianną staramy się utrzymać stałe godziny posiłków, rytm - przyznała Błaszczyk. - Lubię dawać coś niematerialnego ludziom, to zawsze wraca - podkreśliła artystka.

„Demakijaż” w niedzielę o godz. 15:00 w POLSAT CAFE.

Zobacz także:
Hanna Lis w „Demakijażu”: W życiu jestem minimalistką
Patrycja Markowska: Warto walczyć póki starczy siły
Krzysztof Ibisz: Ludzie nam ufają, to bezcenny kapitał
Magdalena Mielcarz: Moje życie jest przygodą
Joanna Liszowska: Najlepsza mama to szczęśliwa mama
Krystyna Janda w „Demakijażu”: Z latami łagodnieję
Karolina Szostak: Kobiety dziękują mi, że je zmotywowałam
Katarzyna Dowbor: Zakochuję się w intelekcie
Martyna Wojciechowska: Zatrzyma mnie tylko córka
Natasza Urbańska: Przytulanie załatwia wiele spraw
Dorota Wellman: Zauważam drugiego człowieka
Ewa Zakrzewska zwierzyła się Krzysztofowi Ibiszowi
Agnieszka Dygant: Lubię gdy mężczyźni są mężczyznami

Komentarze
© Polsat Cafe 2020