Pasja i adrenalina
Dorota Gawryluk, jedna z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarek informacyjnych w Polsce, od dziecka słuchała debat politycznych, które z pasją oglądał jej ojciec. Początkowo pragnęła pisać książki, dostawała nawet nagrody literackie, ale przypadek skierował ją do świata telewizji, gdzie szybko stała się kluczową postacią mediów informacyjnych.
Z kolei Ewa Jarosławska swoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła od relacji z planów filmowych i wywiadów z aktorami, ucząc się warsztatu od ekspertów BBC i dojeżdżając na plany legendarnym filmowym pociągiem do Łodzi.
Dziś obie stanowią filary „Wydarzeń”, gdzie Ewa Jarosławska dba o szczegóły i ton programu, a Dorota Gawryluk jest twarzą jednego z najważniejszych serwisów informacyjnych w Polsce. Łączy je nie tylko wspólna praca, ale również wyjątkowa, zawodowa przyjaźń pełna emocji i wsparcia.
Zawodowa przyjaźń, która zaczęła się od wątpliwości
Ich pierwsze spotkanie nie zwiastowało wieloletniej współpracy. - Poszłam na kawę, zobaczyłam dziewczynę, porozmawiałam i pomyślałam: „Boże, my się nie dogadamy!” - wspomina ze śmiechem Dorota Gawryluk i od razu zastrzega: - Ale to mi się podoba. To znaczy, podoba mi się to, że mówi od razu to, co myśli, że nie owija w bawełnę, że nie udaje kogoś lepszego, innego niż jest - dodaje.
Ewa Jarosławska z kolei mówi wprost: - Musiałam zdecydować, czy ta kobieta mnie przekonała, że warto jeszcze raz wchodzić do tej rzeki, ale przekonała mnie tym, że chciała zrobić dobry, informacyjny, niezależny program. Pomyślałam: „Jej się chce, może i mnie się będzie chciało”.
Obie przyznają też, że czasem dochodzi między nimi do burzliwych, ale konstruktywnych dyskusji, bo każda siebie uważa za najmądrzejszą.
Quiz pełen dystansu
Quiz Krzysztofa Ibisza ujawnia z humorem słabości, a nawet dziwactwa dziennikarek. Panie zdradzają między innymi, która częściej narzeka, kto jest bardziej pamiętliwy, kto lepiej prowadzi samochód oraz kto jest bardziej oszczędny. Emocje i śmiech pokazują, że nawet największe profesjonalistki mają swoje drobne słabości, które tylko dodają im uroku i autentyczności. Dziennikarki zdradzają również, czego nauczyły się w swoich domach rodzinnych, co szczególnie cenią w sobie nawzajem oraz co najbardziej je irytuje.
„Demakijaż” w niedzielę o godz. 15:00 w Polsat Café.