2025-10-10

Barbara Bursztynowicz z córką: Aktorzy nie powinni mieć dzieci

0

Aktorka filmowa, teatralna i dubbingowa, uczestniczka 17. edycji „Tańca z Gwiazdami” oraz Małgorzata Bursztynowicz po raz pierwszy we wspólnym wywiadzie. Mimo że na co dzień unikają mediów i ścianek, w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem mama i córka zdecydowały się ujawnić część swoich rodzinnych sekretów i babskich opinii. Jakich? „Demakijaż” w niedzielę o godz. 15:00 w Polsacie.

Dwie artystki w rodzinie
Barbara Bursztynowicz od zawsze z niesłabnącą energią stawia czoło wszelkim wyzwaniom, a najpiękniejszym z nich jest jej córka Małgorzata - kostiumolożka, scenografka i projektantka ubrań. Kiedy przyszła na świat, Barbara, absolwentka Warszawskiej Szkoły Teatralnej, miała już na koncie debiut teatralny u Bardiniego, pierwsze role filmowe i etat w Teatrze Ateneum. A także pięć małżeńskich lat ze swoją wielką miłością, aktorem Jackiem Bursztynowiczem. Małgosia postawiła życie dwójki zdolnych artystów na głowie, od początku manifestując niezależność i niepodległość.

Kiedy matka zdobywała status jednej z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorek, Małgorzata z żelazną konsekwencją ukrywała się za swoimi projektami. Na Akademii Sztuk Pięknych studiowała rzeźbę, ale dyplom zrobiła ze scenografii. Projektowała kostiumy filmowe, między innymi do „Balladyny”, dostała się do ćwierćfinału prestiżowego konkursu New Look Design, ale również z dala od sceny i ekranu oddawała się ukochanemu rzemiosłu, czyli modzie. I tak zostało.

Dziś są ze sobą bliżej niż kiedykolwiek, bo pod relacją rodzinną odkryły przyjaźń. Choć Małgosia nie pozbędzie się już łatki córeczki tatusia, wspierają się i w zwyczajnych wyborach, i w życiowych rewolucjach, których ostatnio dostarcza rodzinie Barbara, zrywając z telewizyjnym emploi i startując w „Tańcu z Gwiazdami”. Słuchają się uważnie, bo to u nich rodzinne, szanują swoje zdanie i uprawiają sztukę życia, w której najważniejsza zasada to: nigdy nie przestać się starać.

Kariera kontra macierzyństwo
Niemal na wstępie rozmowy Krzysztof Ibisz zadaje pytanie, czy Barbara Bursztynowicz zgadza się z opinią, że w życiu aktora nigdy nie ma dobrego czasu na rodzicielstwo. - To prawda. Nawet mówiło się kiedyś, że aktorka nie powinna mieć dzieci. Ale wiedzieliśmy, że chcemy mieć dziecko - wyznaje.

- Powiem szczerze, nie planowaliśmy tego. Kiedy pojawiła się Małgosia, musiałam decydować o swoim zawodowym czasie i dokonać wyboru. Na szczęście Jacek dzielił ze mną obowiązki i udało mi się pogodzić aktorstwo z byciem mamą, choć nie było łatwo - wspomina w programie.

Małgorzata nie była typowym dzieckiem teatru. - Bardzo tęskniła za nami. My wychodziliśmy wieczorem, kiedy powinna była zasnąć i nie zasypiała. Czekała na mnie. Wracałam, nachylałam się nad łóżeczkiem w jakiejś już takiej rozmazanej charakteryzacji, a Małgosia pytała: „Mamusiu, dlaczego jesteś taka pobrudzona?”. Dla niej teatr był miejscem, którego nie lubiła, bo odbierał jej mamę - dodaje.

Quiz
W programie panie opowiedziały też o swojej pracy i artystycznej wrażliwości, a także o tym, jak z wiekiem zmieniały się ich relacje. W tradycyjnym quizie Krzysztofa Ibisza odpowiedziały między innymi na pytania o sztukę pakowania się, spontaniczność i skłonność do impulsywnych zakupów. Czy zgodziły się w swoich opiniach?

Demakijaż” w niedzielę o godz. 15:00 w Polsat Café.

„Ewa gotuje”