To jedyny show, w którym żony zachęcają swoich mężów do flirtu z inną kobietą. Jak daleko pozwolą im się posunąć? Czy nie będą zazdrosne kiedy mężczyzna ich życia będzie podrywał obcą dziewczynę? Do czego zdolne są singielki, które chcą zdobyć partnera i wygrać program? „Gry małżeńskie” to show, w którym singielka spotyka się po kolei z trzema mężczyznami na randce, w domu każdego z nich. Dwóch panów jest żonatych, a jeden jest kawalerem. Zadaniem bohaterki programu jest wskazanie tego, który jest singlem.
Sprawa nie będzie prosta, ponieważ w przygotowaniach do wizyty singielki, mężom pomagają... żony i usuwają wszelkie ślady swojej obecności w mieszkaniu. Nie chcą jednak stracić kontroli nad sytuacją i w trakcie randki, obserwują wszystko siedząc w pokoju obok, udzielają wskazówek, a czasami nawet zachęcają swoich mężów do śmielszych poczynań wobec kobiety. Dlatego ona będzie musiała wykorzystać swoją kobiecą intuicję i detektywistyczne zdolności w trakcie spotkania z każdym z nich. Jeśli uda jej się wytropić singla, to oboje zgarniają nagrodę. Jednak gdy wskaże żonatego mężczyznę, który jej zdaniem jest kawalerem, to nagrodę otrzymuje małżeństwo, któremu udało się ją zwieść.