Niezwykle silne kobiety
Katarzyna Zillmann to jedna z najbardziej utytułowanych polskich wioślarek. Drogę na olimpijski szczyt zaczęła od jajecznicy na szynce, którą smażyła jej szkolna wuefistka. Na treningi dojeżdżała rowerem, kupionym za stypendium prezydenta miasta. Kiedy zdobyła młodzieżowe mistrzostwo świata, nie zatrzymała się, aż do seniorskiego tytułu mistrzyni Europy, świata i olimpijskiego srebra. Kolejnym celem musiała stać się Kryształowa Kula „Tańca z Gwiazdami”.
Julia Walczak sprawnie, jak przystało na czempionkę z największej nadziei olsztyńskich kajakarek, stała się srebrną medalistką mistrzostw świata i brązową mistrzostw Europy. I choć w sportowym świecie kajakarki i wioślarki średnio się dogadują, one znalazły wspólny język.
Dziś obie są w miejscu, o którym kiedyś nie śmiały marzyć. Ale to tylko podsyca apetyt na więcej. Kiedy Katarzyna Zillmann przeprowadza rewolucję obyczajową, tworząc pierwszą parę kobiecą w polskiej edycji „Tańca z Gwiazdami”, Julia udowadnia, że opłaca się być sobą, a naprawdę wygrywa się tylko autentycznością. Wspólnie robią dziesiątki kilometrów - w życiu i na wodzie. Próbują nowych rzeczy, razem i osobno i doceniają to, co już mają, jak na wojowniczki przystało.
Apel do młodych ludzi
Znana wioślarka otwarcie opowiada o swoim związku z kobietą oraz przyznaje, że wspiera inne osoby ze swojej społeczności. Uważa, że należy o tym głośno mówić i taką także postawę przyjmuje w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem. - Nawiązując do naszej relacji, ona super wybrzmiewa w przestrzeni publicznej. Co jest dla mnie mega misją też, taką trochę życiową - mówi Katarzyna Zillmann. - Jako młoda dziewczyna nie miałam jakichś fajnych wzorców w przestrzeni publicznej, które mogłyby pokazywać, że bycie z kobietą jest OK. Bycie z kobietą, bycie z sobą - dodaje.
- Nadal jest tych wzorców dosyć mało - dodaje Julia Walczak. - Nie naciskam, ale kibicuję osobom, które są w związkach jednopłciowych i mają stabilną sytuację finansową, nie są zależni od rodziców, żeby po prostu wychodzili z szafy, bo to jest przede wszystkim dla ciebie. To jest coś cudownego - kwituje wioślarka.
Quiz
Obie sportsmenki nie tylko podzieliły się swoimi spostrzeżeniami o kobiecości i budowaniu silnego związku, ale wzięły udział w quizie, w którym zdradziły, która z nich jest większą romantyczką oraz która wydaje więcej na ciuchy i bardziej lubi życie towarzyskie. To Katarzyna Zillmann zdecydowanie ostatnia wraca z imprezy i ma więcej dziwnych nawyków. A co wyróżnia Julię Walczak?
„Demakijaż” w niedzielę o godz. 15:00 w Polsat Café.