Przyjaciele od lat 18!
Lara Gesler, córka znanych restauratorów, Magdy i Piotra Gesslerów, zanim odkryła, kim chce być, poszła w ślady rodziców, zaczynając od nakładania deserów i wycierania stolików. W Warszawie studiowała socjologię, w Nowym Jorku uczyła się sztuki dekorowania tortów, a w Londynie pracowała w restauracji z gwiazdką Michelin. Najbardziej wyzwalająca okazała się dla niej praca w modelingu, do którego weszła pod prąd, bo po trzydziestce.
Piotr Czaykowski, zanim na poważnie zajął się modelingiem, został magistrem dziennikarstwa i nauk politycznych. W świecie mody doszedł na sam szczyt, współpracując z takimi kolosami, jak Dolce & Gabbana, Louis Vuitton, Armani czy Tom Ford. To, co przeżył, przekuł w wiedzę i zawodowe wsparcie, dla najbardziej utalentowanych i najbardziej potrzebujących.
Oboje są na właściwych życiowych ścieżkach. Lara Gesler z mężem Piotrem i ich dziećmi, Neną i Bernardem. Piotr Czaykowski z partnerem Christianem. Akceptują przeszłość i z rozkoszą zatapiają się w teraźniejszości, w której jest miejsce i na makaron carbonara i na kluski z truskawkami. Na życiowe turbulencje i kryzysy mają przyjaźń i nie zawahają się jej użyć.
Pierwsze decyzje finansowe
Łączy ich miłość do podróży i jedzenia. Krzysztof Ibisz pytał przyjaciół nie tylko o ich początki znajomości, ale także o pierwsze zarobione i wydane pieniądze. - Pierwsze, co sobie kupiłam, to był telewizor z wbudowanym wideo - wspomina Lara Gesler, ale dodaje też wcześniejszą opowieść. - Na komunię dostałam pieniądze, które oddałam w całości mojemu bratu. Bo mój brat powiedział, że chce mieć kozę i musi wybudować domek dla kozy, więc potrzebuje materiałów. Nie muszę wam mówić, że kozy nigdy nie było, nie? Potem zrobiłam wrogie przejęcie, uznałam, że to jest mój domek, skoro nie ma kozy - dodaje ze śmiechem gwiazda.
A czym był zafascynowany w młodości Piotr Czaykowski? - Ja chomikowałem na klocki Lego. Kochałem bazy: była podmorska, podwodna, pamiętam... - rozmarzył się mężczyzna i podzielił się z widzami, że największym niedostępnym dla niego luksusem była sałatka z krewetkami, do oszczędzania, na którą przyznał się rodzicom po latach.
Quiz
Przyjaciele dostali od prowadzącego tabliczki z napisami tak i nie, które posłużyły do odpowiedzi na jego podchwytliwe pytania. Czy zdarzyło się im udawać, że kogoś nie widzą na ulicy? Czy wymyślali absurdalne powody, aby usprawiedliwić swoją nieobecność? Ze śmiechem przyznali, że jak byli młodsi, to często kłamali, wręcz nagminnie. Co jeszcze zdradzili w programie? Jakie ich cechy pomogły im utrwalać przez lata tę piękną przyjaźń?
„Demakijaż” w niedzielę o godz. 15:00 w Polsat Café.