Praca na mrozie
Kiedy podczas sesji zdjęciowej zimą ma zostać zaprezentowana spódnica mini, to trzeba się do tej akcji przygotować. Marta Lech-Maciejewska szperając w zaprzyjaźnionym salonie znalazła srebrne kozaki, dopasowała do tego opaskę i rękawice oraz sznur pereł i była gotowa na mróz. - Tu macie efekt naszej dzisiejszej spontanicznej sesji przy minus jedenastu stopniach z gołą nogą. W pozostałe części ciała było mi ciepło, bo garsonka okazała się być z wełny - zdradziła.
Wyświetl ten post na Instagramie
Rodzinny sport
Jednak zima poza miastem, to zupełnie inna sprawa. Okazuje się, że prezenterka jest prawdziwą entuzjastką białego szaleństwa. Wypad z dziećmi na zaśnieżone stoki we Włoszech ją zachwycił. - Kocham to! Pierwszy sport w życiu, który mi wychodzi. Zaczynaliśmy się uczyć całą rodziną cztery lata temu, ku rozpaczy prawie męża - opowiadała na swoim Instagramie podziwiając górskie widoki i chwaląc synów za narciarskie umiejętności.
Wyświetl ten post na Instagramie
Plusy i minusy
Ale czy dobra zimowa rozrywka i solidny strój wystarczy, żeby nie zauważać, z czym wiąże się zima? - Mróz sklejający płatki nosa. Wiecznie zaparowane okulary. Telefon, który rozładowuje się szybciej, niż ustawa przewiduje. Suche dłonie i spierzchnięte usta. Wiecznie zmarznięte stopy. Skandalicznie krótkie dni. Kalesony, które ratują i które dziś modnie nazywa się bielizną termiczną... Mimo to kocham Cię zimo! - podsumowuje Marta Lech-Maciejewska.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wszystkie sezony programu Drugie życie sukni ślubnej oglądaj online na polsatboxgo.pl.