2020-05-17

Agnieszka i Wojciech Błach: Nie dla nas targowisko próżności

0

Para, która wyjątkowo chroni swoją prywatność w programie „Demakijaż”. Gdy się poznali, ona była zaręczona, a on był wrakiem człowieka po ostatnim związku. Nie spodziewali się, że będą dla siebie ukojeniem. Co sprawiło, że zwrócili na siebie uwagę? Czemu tak bardzo nie lubią rozgłosu w mediach? Wojciech Błach i jego żona Agnieszka opowiedzieli o tym w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem.

Kiedy Wojciech Błach poznał Agnieszkę Gizę, nie od razu wiedział, że poznał miłość swojego życia. On jest nagradzanym aktorem uwielbianym przez widzów za role w serialach „Pierwsza miłość”, czy „Przyjaciółki”. Ona ukończyła filologię angielską, a jej wielką pasją i zamiłowaniem od zawsze był teatr... Dlatego, żeby zwrócić jego uwagę, podarowała mu tomik wierszy z zakreślonymi odpowiednimi wersami i trafiła prosto w jego serce.

Dla Agnieszki było jasne: „bez ślubu ani rusz”. A kiedy już wyruszyli jako państwo Błachowie, szybko dołączył do nich syn Jeremi. Choć dzieli ich różnica wieku, duchem są rówieśnikami, a miłość i rodzicielstwo harmonijnie łączą ze wspólnym biznesem. Ze spokojem patrzą w przyszłość, bo mają uporządkowaną przeszłość, której najważniejszą częścią jest Bruno, starszy syn Wojciecha, o którym Agnieszka mówi „najmądrzejsze dziecko świata”. Z dnia na dzień budują swoje szczęście. Spokojnie i z dala od zgiełku, bo miłość i rodzina to najlepszy życiowy plan. - Wojtek jest osobą bardzo rodzinną. Mimo że czasem wręcz wyrzucam go z domu, żeby spotkał się z kolegami, on woli spędzić czas z rodziną - zdradza Agnieszka.

Jak udało im się poznać? Na jakim etapie znajomości Agnieszka wręczyła Wojciechowi tomik poezji? Wszystko rozpoczęło się na spotkaniu biznesowym zorganizowanym w kawiarni przez jej znajomego, Tomasza Karolaka. Agnieszka szukała osoby, która wyreżyseruje spektakl, w którym miała zagrać jedną z głównych ról. Aktor przyprowadził Wojciecha Błacha. Tak rozpoczęły się długie miesiące wspólnej pracy i poznawania siebie nawzajem.

Na pierwszym spotkaniu nie patrzyli na siebie jako „obiekty przyszłości”. On zdradził, że był wrakiem człowieka po ostatnim związku, a ona miała zaplanowaną datę ślubu i pierścionek zaręczynowy na palcu. - Nie jestem człowiekiem, który umie dobrze się sprzedać. Potrzebuję czasu, aby zbudować relację. Każda minuta działa na moją korzyść - wspominał aktor. Tak więc, po wielu tygodniach prób w teatrze, poczuli do siebie to „coś”, co pozwoliło im spotkać im się prywatnie - i uciec z urodzin Wojtka do jego domu na romantyczną kolację. A co było dalej?

Wchodząc w związek z Wojtkiem, Agnieszka nie bała się dużej różnicy wieku, ponieważ „dostaje on ciągle role dwudziesto i trzydziestolatków”, ani opinii swoich rodziców. Jednak martwił ją fakt, że Wojciech miał już syna. - Jako kobieta zawsze chciałam być najważniejsza dla swojego partnera. Marzyłam, żeby to mnie pierwszą wyciągnął z pożaru, ale niestety w jego przypadku było inaczej... - śmieje się aktorka. Jak układają się jej relacje z Brunem, synem aktora z pierwszego związku? Czy Jeremi dobrze dogaduje się z przyrodnim bratem?

A co parę dzieli w życiu codziennym? Wojciech i Agnieszka Błach odpowiedzieli na trudne i intymne pytania Krzysztofa Ibisza w specjalnym quizie dla par. Jakie jeszcze tajemnice zdradzili w rozmowie z prowadzącym na antenie Polsat Cafe?

Demakijaż” w niedzielę o godz. 15:00 w POLSAT CAFE.

Zobacz także:
Zofia Zborowska-Wrona: Trzeba być dla siebie cierpliwym
Katarzyna Cichopek: W miłości najważniejsza jest przyjaźń
Alżbeta Lenska: Rafał nie był w moim typie, ale...
Zwycięzcy „Love Island” o miłości, tańcu i... kryzysie
Katarzyna Skrzynecka: Zaczęło się od „zjedzenia beczki soli”